Czym jest bioróżnorodność?

Różnorodność biologiczna to termin, który określa zróżnicowanie gatunków i całych ekosystemów na Ziemi. Każdy gatunek ma swoje określone miejsce w przyrodzie. Jeśli ginie, to ekosystem, w którym  występuje zmniejsza swą bioróżnorodność, a funkcje utraconego gatunku przejmuje inny. Wówczas cały ekosystem może przejściowo stać się niestabilny. Wszystkie organizmy żywe wzajemnie na siebie wpływają i są połączone siecią zależności troficznych (żywieniowych), ale też siedliskowych wzajemnie kształtując warunki otoczenia jak np. bobry spiętrzając wodę.

W ostatnich latach dochodzi do znacznego spadku bioróżnorodności. Każda utrata gatunku niesie za sobą nieodwracalne skutki oraz narusza stabilność ekosystemu. Przy czym, przed uznaniem, że dany gatunek wyginął należy rozróżnić, czy nie notujemy jego występowania w ogóle, czy tylko na danym terenie, w którym nastąpiła zmiana warunków siedliska.  Istnieje też wiele przypadków migracji całych populacji na znaczne odległości wraz ze zmieniającymi się warunkami klimatycznymi, a nawet pogodowymi. Chociażby odnotowywane dobowe migracje ptaków w poszukiwaniu pożywienia.

Jednymi z najbardziej wrażliwych na zmiany są ekosystemy wodne. Natomiast największą bioróżnorodnością charakteryzują się obszary tzw. Ekotonowe, czyli przejściowe między dwoma rodzajami ekosytstemów np. pole / las, łąka / rzeka. A pośród nich najbardziej zróżnicowane biologicznie są ekosystemy zależne od wody, gdzie obserwuje się najwięcej interakcji między poszczególnymi gatunkami i ich siedliskami.

Ekosystemy wodne i od wód zależne nie funkcjonują jednak samodzielnie. Są związane z system wód podziemnych, które zasilają i odprowadzają wodę na tereny przyległe. Można to porównać do sieci naczyń połączonych. Obszary wodno-bagienne mają szczególne znaczenie z uwagi na to, że magazynują i oczyszczają wodę. Obszary te mają również wpływ na lokalny lub regionalny klimat.

Ekosystemy wodne odgrywają szczególną rolę w kształtowaniu różnorodności biologicznej Polski.  W rozmaitych zbiornikach wodnych i w ich otoczeniu wykształciły się specyficzne zbiorowiska fauny i flory.

Niestety nieprzemyślane interwencje gospodarcze takie jak: nadmierne osuszanie terenów podmokłych, turystyka masowa, zabudowa przemysłowa, czy intensyfikacja monokultur rolnictwa wpływa na niezwykle czułe ekosystemy wodne. Każda decyzja wiąże za sobą określone, często negatywne skutki.

Polska od lat zmaga się z problemem deficytu wody. Istotny wpływ na taki stan rzeczy ma nie tylko ocieplenie klimatu, ale też nieprawidłowe gospodarowanie wodą. Retencji podlega tylko nieco ponad 6% wody opadowej, a aż 80 proc. wody z opadów, która jest magazynowana w glebie wyparowuje i nie zasila wód podziemnych. Niekorzystny bilans wodny pogarsza się z roku na rok i obejmuje nowe obszary.

Receptą na utratę bioróżnorodności są wszelkie działania zmierzające do gromadzenia i szanowania wody oraz przeciwdziałania jej skażeniu. Niektóre działania polegają na wspieraniu retencji wody w glebie, w dorzeczu retencji korytowej w rzekach, inne na przywróceniu naturalnych siedlisk od wód zależnych, a jeszcze inne na uporządkowaniu gospodarki ściekowej i stosowaniu obiegów zamkniętych w systemach przemysłowych. Istotnym działaniem są również wszelkie próby zmiany przyzwyczajeń i złych praktyk.

Niezależnie od podjętych działań politycznych i prawnych społeczeństwo powinno mieć poczucie, że bardzo dużo zależy od nas samych.

Podstawą wszystkich powyższych działań powinna być umowa społeczna wynikająca z wzajemnie rozumianych potrzeb wszystkich interesariuszy korzystających z wody. W efekcie tej umowy łatwiej będzie zatwierdzać plany finansowe, tworzyć i realizować często trudne, kontrowersyjne programy inwestycyjne, a z drugiej strony, tworzyć plany zagospodarowania przestrzennego, by razem powyższe działania pozwalały na wdrożenie prawidłowo rozumianego zrównoważonego rozwoju, z człowiekiem jako kluczowym elementem ekosystemu.